Attelir

Serentane: Głównie patronka złodziei. Jest uważana za kobietę przebiegłą, sprytną. Wspiera istoty fałszywe, wiecznie mające coś na sumieniu.
Przedstawiana jest najczęściej jako skąpo ubrana mroczna elfka z pękatą sakiewką w ręku. Prowadzi zażartą bitwę ze swym bratem, Teruniim. Oczywiście o władzę.
Jej atrybutem jest maska.

Podopieczni tejże bogini są niecierpliwi, paskudnie wręcz niezależni, samodzielni. Nie tolerują zazwyczaj innych raz i są wrogo nastawieni do trwałych związków. Rzadko darzą kogoś zaufaniem, a jeszcze rzadziej powierzają mu swoje sekrety, co czyni ich zamkniętymi w sobie. Bimbają z zasad, unikają władz. Większość nienawidzi wyznawców Teruniiego.


Terunii: Bóg krwawej, nieuczciwej wojny. Wspiera szczególnie osoby przejawiające skłonności do nienawiści, ale i potrafiące zachować zimną krew w każdej sytuacji. Pozbawiony skrupułów, agresywny, arogancki - innymi słowy odzwierciedlenie wszystkiego, co złe. Nie został wygnany tylko i wyłącznie dlatego, że stoją za nim murem niewyobrażalne ilości ziemian, co dodaje mu sił, zwiększa jego potęgę. Obalenie go z tronu jako władcy najwyższego, z pewnością wywołałoby niechciany chaos.
Przedstawiany jest jako wysoki ludzki mężczyzna z zakrwawionym mieczem w ręku. Toczy nieustanną wojnę ze swoją siostrą, Serentane, stara się wyeliminować ją z grona bogów. Z wzajemnością.
Jego symbolem jest naga czaszka przebita nożem.

Wyznawcy Teruniiego obojętnie patrzą na cudze cierpienie, póki nie będzie ono dotyczyć ich samych. Zawsze starają się postawić na swoim nie zważając na konsekwencje. Urazy chowają głęboko, rzadko przebaczają. Spory rozstrzygają niemalże od razu uciekając się do czynu, nieważne czy za przeciwnika mają kobietę, dziecko, czy też mężczyznę. Potrafią zabić bez mrugnięcia okiem, dlatego też są świetnymi najemnymi zabójcami. Pomagają jedynie wtedy, kiedy otrzymają sowite wynagrodzenie. Żywią wyraźną odrazę do wyznawców Serentane.


Keares: Patron magów, opiekun magii oraz wszystkiego, co z nią powiązane. Inteligentny, pracowity, pozytywnie nastawiony do otoczenia. Nieczęsto daje się ponieść emocjom. Wspiera każdego, kto wykaże się jakimikolwiek zdolnościami magicznymi, czy po prostu będzie cechował się nadzwyczajnie silną wolą.
Przedstawiany jest na ogół jako przygarbiony, stary mężczyzna z długą, siwą brodą. Dzierży on w ręku białą, magiczną laskę.
Jego symbolem jest ognista kula zamknięta w szklanym, przezroczystym trójkącie.

Wyznawcami Kearesa powinny być osoby uczciwe, pomocne, skore do poświęceń. Towarzyskie, przyjazne, optymistycznie spoglądające na świat. Lubiące rzeczy tajemnicze i niezrozumiałe, niezbadane.
Niektórzy ciężko znoszą pobyt w samotności, dlatego też często towarzyszy im jakieś zwierzę.
Wiecznie dążą do uzyskania ideału, są pilnymi uczniami, a nazywają ich także wulkanami pomysłów.


Wirealen: Bogini sprawiedliwości. Całkowicie neutralna, spokojna. Dla niej nie istnieje dobro i zło, a jedynie ogólna harmonia. Cechuje ją nadzwyczajna mądrość, wielu właśnie ją prosi o radę. Mówią, że potrafiła przepowiadać przyszłość z suszonych liści rzadkich okazów roślin, jednak tylko przy pełni księżyca, a także, że to właśnie ona jako pierwsza uwarzyła eliksir nasenny, receptury swej nikomu nie zdradzając.
Darzy szacunkiem osoby prawe, ambitne. Od wieków sprzecza się z Serentane oraz z Teruniim. Nie uznaje ich władzy. Twierdzi bowiem, że są zbyt porywczy, by zasługiwać na miano bogów.
Jej atrybutem jest waga.

Podopieczni Wirealen są dosyć obojętni, aczkolwiek z reguły dobrzy. Prawo jest dla nich świętością.


Chodzą słuchy, że w kraju pojawił się ateizm. Widać są i tacy, którzy nie mają czasu na modlitwę.


Jeśli żadne z powyższych bóstw nie przypadło Ci do gustu, uwzględnij to w swojej karcie postaci, wymyślając i opisując nowego boga.